IV edycja Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Butoh „Butohpolis” odbyła się w cieniu wojny w Ukrainie. W tym szczególnym czasie mogliśmy obejrzeć program, który zabierał widza w podróż do innych wymiarów. Tegoroczna edycja pokazała nie tylko głębię i szerokie spektrum tej dziedziny sztuki, ale po raz kolejny postawiła przed uczestnikami szereg ważkich pytań o związek człowieka z…
Tag: sylwia hanff
Miasto Butoh 2021 – relacja z III Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Butoh
Wiosną tego roku w Warszawie odbyła się kolejna edycja Butohpolis Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Butoh. Wydarzenie to ponownie pokazało widzom szerokie spektrum świata butoh, jego interdyscyplinarność i transkulturowość: od kameralnych spektakli w wykonaniu artystów z Polski i zagranicy, poprzez wystawę fotografii, liczne performanse, projekcje on-line, czy instalację, po butoh-jam i flash mob. Mimo trwającej pandemii polskie…
Butohpolis 2021 – na ekranie, w plenerze, w teatrze
Wszystkim miłośnikom performansu oraz sztuki butoh, ale i tym, którzy chcieliby z ciekawości przyjrzeć się temu, co mieści się na pograniczu wielu sztuk przypominam, że do 13 czerwca trwa Międzynarodowy Festiwal Sztuki Butoh – Butohpolis 2021. Tegoroczna edycja jest już trzecią z rzędu. W tym roku, z powodu trwającej pandemii, program rozciągnięty został w czasie….
Wymiar butoh. O „Butohpolis”. I Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Butoh w Warszawie
Pod koniec lat pięćdziesiątych XX wieku japoński choreograf i tancerz, Tatsumi Hijikata, zapoczątkował nowy gatunek z pogranicza teatru i tańca – butoh. Jest to gatunek tak żywotny, że jego definicja wielokrotnie ulegała przemianom na przestrzeni ostatnich sześćdziesięciu lat, podobnie jak formy, które wciąż mnożą się i ewoluują, inspirując coraz to nowych widzów i artystów. Podobnie…
Strefa przeznaczenia
To inna przestrzeń. Obca. Nie wiem, jak się nazywa i czym jest, ale czuję jej puls. W chybotliwym świetle fabrycznej lampy majaczą porzucone zwierzęce kości. Poza tym pustka. Słyszę ją w kolażu dźwięków i odgłosów. Czuję rytm mojego bijącego serca. Mam wrażenie, że wszystko wokół tętni życiem, choć to, co widzę zdaje się być martwe,…
Już nie wrócą? Zapłacz. Oddychaj.
Exordium[1] Nie czuję nic. Nie ma nic poza oczekiwaniem, pustką. W tej pustce jest sznur i uwiązane na nim, nagie bezwładne ciało, rzucone w kąt sceny. Z półmroku, przy akompaniamencie siedzącego na uboczu wiolonczelisty, wyłania się kobieca postać. W dłoniach trzyma ceramiczny rdzeń, na który nawinięty został drugi koniec sznura. Lina przechodzi przez wiszący wysoko…